Policjanci już nie żyli, a Criminal właśnie uwalniał skutą dziewczynę. Uznając, że nie ma wielkiego niebezpieczeństwa w okolicy przemieniłam się w człowieka.
- Criminal, musimy się zbierać - powiedziałam do lwa.
- Wiem - odparł również wracając do swojej ludzkiej formy.
- W-wy... Jesteście hybrydami?! - dziewczyna zaczęła cofać się przerażona.
- Tak - uśmiechnęłam się chytrze. - I teraz cię zjemy! - zrobiłam groźną minę.
Dziewczyna zaczęła uciekać przerażona, a ja wybuchnęłam śmiechem. Po chwili przyłączył się do mnie również Criminal.
- Jaka ta dzisiejsza młodzież głupia - powoli się uspokajałam.
Criminal?