niedziela, 5 kwietnia 2015

Od Katherine CD Mixi

Pokiwałam głową na te słowa.
- Czyżbyś mówiła o jego okrutnie dołującej urodzie? - zapytałam z małym uśmieszkiem na twarzy. Dziewczyna zmarszczyła brwi i trochę zaskoczona spojrzała na mnie, ale zaraz przytaknęła.
- Tak, też o tym - potwierdziła. Uśmiechnęłam się i odetchnęłam głęboko powietrzem.
- Gdzie teraz pójdziemy? Może do Starego Metra? - spytałam Mixi. Po krótkiej przerwie postanowiłam jeszcze coś dodać. - Uwielbiam tam przebywać...
- W Starym Metrze?
Kiwnęłam głową.
- Może być - stwierdziła dziewczyna. - Chodźmy!
Ruszyłyśmy w kierunku Starego Metra. Mijałyśmy wszystkie zniszczone domy, bloki, wieżowce i inne budynki. Obdarte, szare, rozwalone.
- Co mogło być nie tak w tamtym życiu? - odezwałam się tak nagle, że niemal sama wystraszyłam się swojego głosu. - Jak myślisz, czego mogło brakować, kiedy to wszystko jeszcze nie było zniszczone?
Spojrzałam w zamyśleniu na Mixi mrużąc lekko oczy. Sama nie wiem, skąd mi się nagle w mojej głowie wzięły takie głębokie myśli.

<Mixi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz