- Miło, że w końcu mogę porozmawiać z normalnym człowiekiem, a nie ogromnym, okropnym i w dodatku wymarłym gadziskiem. Chociaż do tego "normalnego człowieka" to nie byłabym taka pewna...
- Może nie zauważyłaś, ale nie jestem normalnym człowiekiem. Jestem hybrydą.
- Aaa... Faktycznie - udałam, że dopiero sobie o tym przypomniałam. - W sumie zastanawiam się kto chciał zrobić z hybrydę z kogoś takiego jak ty...
- Akurat wielu się znalazło - odparł.
- Wymienisz nazwiskami? Bo wiesz... Trochę to nieprawdopodobne...
Savage? Taaa... To zdecydowanie jest zabawne ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz