Zastanawiam się czy lepiej cię rozszarpać pazurami i zębami czy lepiej zastrzelić - uśmiechnęĺam się słodko.
- Jesteś bardzo naiwna myśląc, że dałabyś radę...
- Czyżby...? - zmarszczyłam brwi. - Po namyśle, wolę nie mieć cię na sumieniu...
Savage parsknął śmiechem.
- Nie rozumiem co cię śmieszy... To, że jestem młodsza wcale nie oznacza, że nie jestem słabsza...
Savage?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz