czwartek, 22 stycznia 2015

Od Ryu CD Aish'i

Bez słowa ruszyłam w stronę zbrojowni. Gestem ręki dałam znać dziewczynie, aby poszła za mną. Gdy dotarłyśmy na miejsce wzięłam dwa miecze bambusowe do ćwiczeń walki kataną, shinai i rszyłam w kierunku Jaskini. Całą drogę nie odzywałyśmy się do siebie. Nawet nie wiedziałabym jak rozmowę zacząć. W końcu dotarłyśmy na miejsce.
-To jest Jaskinia. -przedstawiłam miejsce dziewczynie.
Nie zareagowała, wiec nie mogłam stwierdzić czy Jaskinia była jej znana czy wręcz przeciwnie. Rzuciłam jej shinai. Dziewczyna złapała je w locie. Dawno nie walczyłam kataną, chyba dopiero w wojsku... Wzięłam shinai i ustawiłam się w odpowiedniej pozycji. Dziewczyna zrobiła to samo. Czyli jednak coś pamietała. Zrobiłam pierwszy ruch. Trening się zaczął.
~Półtorej godziny pózniej~
Usiadłam na ziemi z lekką zadyszką. Aisha była lepsza niż mi się zdawało. Leżała po drugiej stronie tej części Jaskini. Zaczęłam się rozciągać, aby nie mieć następnego dnia zakwasów. Po piętnastu minutach wstałam i podeszłam do dziewczyny. Podniosła głowę słysząc, że się zbliżam.

(Aisha?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz